Kubki

Mrożona herbata kojarzy się z grzechotem kostek lodu w oszronionej szklance, a woda mineralna czy świeżo wyciskany sok przybiera formę pękatego dzbanuszka. Ale aromatyczna kawa, mocno czekoladowe kakao czy inny gorący napój, nad którym unosi się obłoczek pary, bez wątpienia ma kształt dużego kubka z uszkiem. Aż chce się otulić go dłońmi i zaciągnąć zapachem, zwłaszcza gdy za oknem pada śnieg, albo po szybie spływają strugi deszczu. Siedzicie na wygodnej kanapie, głaszczecie śpiącego obok kota i popijacie kolejne łyki. Czujecie się błogo.

Kubek porcelanowy na dobrą i złą aurę

Po kubek z porcelany sięgamy zwykle w momentach, gdy najdzie nas chęć na coś gorącego. Po powrocie do domu w mroźny zimowy wieczór nie ma nic lepszego niż malinowa herbata z miodem i cytryną. No może jeszcze herbata z kwiatów lipy, zaparzona na wszelki wypadek, aby uniknąć bólu gardła lub kataru. Z imbirem i miodem ? Doskonale pasuje do niej kubek z grafiką, ten z wesołymi pszczółkami. Słyszycie, jak bzyczą? Zamknijcie oczy i wyobraźcie sobie łąkę pełną koniczyny, polnych maków oraz chabrów, nad którymi uwija się rój owadów. Świeci słońce, a gdzieś daleko w górze słychać skowronka. Zapachniało latem i od razu zrobiło się cieplej.

Kawa z kropelką mleka, przykryta czapeczką bitej śmietany posypana odrobiną cynamonu, będzie smakować wybornie, jeśli zaparzycie ją w kubku w łaciate krówki. Ale możecie też sięgnąć po ten w koty, zerkające łakomie z komiksowych okienek.

Jeden kubek z grafiką, dwa, a może cały zestaw?

Który kubek wybrać, jeśli zamierzacie zalać wrzątkiem herbatę z torebki? Z drzewami subtelnymi jak dmuchawce, ze stadkiem długoszyich żyraf albo wielkookich sówek? A może ten z roztańczoną dziewczyną, której zapamiętały taniec zaprasza do zabawy, albo przynajmniej sprawia, że chcemy się uśmiechnąć? Kupić kubek porcelanowy z grafiką czarno-białą, czy lepszy będzie ten kolorowy? Na przykład w uroczo różowe, latające świnki, które złapały wiatr w uszy... czy raczej w żagle? A co, jeśli za serce chwyciły Cię już balansujące na jednej nodze flamingi, ale Twój wzrok przyciąga też rysunek z romantycznym pocałunkiem?

Nasze kubki są fantastyczne, więc zupełnie nas nie dziwi, że nie wiecie, na który się zdecydować. Na szczęście mamy na to sprawdzony sposób. Co jest lepsze od jednego kubka? Dwa kubki. A nawet trzy. Albo pięć. Przepis na udane zakupy brzmi prosto: jeśli wahacie się pomiędzy kilkoma rzeczami, po prostu kupcie je wszystkie! Dla niezdecydowanych osób przygotowaliśmy super ofertę – unikatowe zestawy złożone z dowolnie wybranych trzech lub pięciu kubków. Wytypujecie je samodzielnie, co oznacza, że nie musicie z niczego rezygnować. Przykładowo, przypadły Wam do gustu koty butelkowe, siedzące w równym rządku i obserwujące świat z dystansem, i lekką ironią. Kociaki stworzą idealne trio z dystyngowanymi flamingami oraz rodziną sówek. Te ostatnie bywają nieco przemądrzałe, ale gwarantujemy, że przy herbacie spędzicie z nimi bardzo miłe chwile.

Nie sposób zaprzeczyć, że ładne kubki sprawdzają się zawsze, na dowolny nastrój, pogodę oraz porę dnia. Można z nich wypić gorące mleko przed snem albo szybką poranną kawę, kiedy znów zaspało się do pracy. Mają odpowiedni ciężar oraz duże, wyprofilowane ucho, dzięki czemu pewnie, a przy tym wygodnie się je trzyma. No i wygląd! Każdy projekt z rysunkiem Andrzeja Tylkowskiego, naniesionym techniką sitodruku. Przetrwa niejedną ulewę – nawet tę w zmywarce.