„Miałem dwie ręce, miałem dwie nogi, miałem interes... w tym, żeby zrobić cokolwiek. A zrobiłem to konkretnie. No i nikomu nic do tego”. A może jednak? Może chcesz akurat komuś powiedzieć, że spośród nieskończonych możliwości wiążących się z byciem Tobą, z posiadaniem wszystkich kluczowych końcówek zdrowego, męskiego ciała, wybrałeś jedną, konkretną drogę i proszę to docenić, albo się ucieszyć, albo coś?

Może chcesz chwycić tę kartkę z obustronnie powlekanego kartonu, drukowaną we Wrocławiu, odwrócić ją na drugą stronę i na przestronnym, niezadrukowanym rewersie napisać końcówką numer 1 (a może końcówką numer 2 lub nawet 3, każdy ma swoją metodę), jaką drogę wybrałeś, co Cię na nią nakierowało i dlaczego? Miejsca na rozpisanie się masz sporo, pocztówka w rozmiarze 10,5 x 14,7 cm z pewnością Ci je udostępni.

A potem tylko słać. Albo wręczać. Albo zapisać dla samego siebie i zatrzymać, ku pamięci. Postawić w widocznym miejscu dla uhonorowania bohaterskich życiowych decyzji. Bo wiesz, nadal w zasadzie możesz wszystko.