Glony, moskie trawy, wodorosty... podobno kiedyś uratują świat. Soczyste od chlorofilu, jaskrawozielone, wypełnone mikroelementami być może zastąpią kiedyś całe ludzkie pożywienie. Co Wy na to? Glonianka zamiast owsianki na śniadanie? Ale zanim to... na naszej bandance morskie rośłiny prezentują się w całej piękności swojej okazałości. W barwie i w kształcie. Dla fanów oceanów. Dla miłośników zbiorników.

Bandana. A może chusta, chusteczka, apaszka? Okazuje się, że produkt jest tak niezwykły, że nawet nie wiadomo, jak się właściwie nazywa. My, ze względu na ich długą i ciekawą historię, oraz ich ważną rolę w kulturze i popkulturze, zdecydowaliśmy się na nazwę „bandany”.

Aż trudno uwierzyć, jak wiele zastosowań ma taka mała bandanka. W tradycyjnej roli występowała najczęściej jako przykrywająca włosy chusta na głowę. Dziś najczęściej nosimy ją jako apaszkę zawiązaną na szyi. Ale pojawia się także w roli paska do spodni, bransoletki na nadgarstku, a nawet jako subtelny akcent kolorystyczny po prostu przywiązana do torebki. I w każdej z tych ról bandana potrafi wystąpić w co najmniej kilku zaskakujących wariacjach, które potrafią zdecydowanie odmienić charakter naszego ubioru.  

Ostatnio przybyło im jeszcze jedno, bardzo ważne w obecnym czasie zastosowanie. Bandana doskonale się sprawdza także jako chustka osłaniająca twarz! Bawełna jest cienka, ale złożona na pół daje dwie warstwy materiału, które skutecznie zasłonią nas przed wpływem czynników zewnętrznych.

Nasze bandanki mają wymiary 56 x 56 cm i są wykonane w całości ze 100% cienkiej bawełny. Żeby przenieść i zachować żywe, nasycone kolory projektów zastosowaliśmy technikę druku cyfrowego, która daje gwarancję utrzymania intensywności barw, nawet po wielu praniach. Wśród motywów dżungle, oceany i drogocenne minerały. Dzikość i czułość. Do wyboru 9 wzorów. Zdecydować się na jedną nie będzie łatwo :)